fbpx
Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

Home BLOG Zawieranie umów z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym

Zawieranie umów z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym

by Marta Szpojda
Zawieranie umów z dziećmi

Zawieranie umów z dziećmi

Zawieranie umów z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym 

Bolączką większości rodziców jest zmaganie się z egzekwowaniem obietnic składanych przez ich dzieci. Nie ważne czy pociechy mają trzy lata, trzynaście albo trzydzieści, bo dopominanie się wywiązania z obowiązków i obietnic w każdym z tych przypadków bywa niezwykle irytujące. Zawieranie umów z dziećmi, czy to trudne?

 

Jak to dziecko, przecież mi obiecałeś.

Treść zapewnień bywa różna od: „posprzątam swoje zabawki!” przez „ok, będę robić lekcje zawsze po obiedzie”, po „będę wyrzucać śmieci i opróżniać zmywarkę”. Niestety mimo szczerych chęci rodziców, godzin spędzanych na tłumaczeniach i słów „przecież dziecko, obiecałeś!” nic w danym temacie się nie zmienia. Wszystko mogłoby potoczyć się inaczej, gdyby rodzice i dzieci znały i stosowały cztery proste kroki. Są to założenia, które po pierwsze ulepszają domową komunikację, a po drugie pozwalają na egzekwowanie zobowiązań. Przykładem niech będzie temat, który wzbudza i u dorosłych i u dzieci skrajne emocje – sprzątanie pokoju.

Ale o co ci chodzi? Przecież posprzątałem!

Pierwsze zgrzyty pojawiają się przez błędne i nieadekwatne oczekiwania i standardy rodziców (oraz dzieci). Wydaje się, że polecenie „posprzątaj” każdy odczyta w ten sam sposób. Och, nic bardziej mylnego! Dla rodzica komunikat „posprzątaj” może równać się odłożeniu na miejsce zabawek i książek, zgarnięcie brudów z blatu biurka, przetarcie mebli szmatką na mokro, odkurzeniu dywanu/podłogi. W przypadku dzieci zazwyczaj jest to jako takie „ogarnięcie”. Zatem, jeżeli chcemy aby nasze dziecko zrobiło to o co prosimy a)wydajmy precyzyjny komunikat b)dostosujmy komunikat i wymagania do możliwości rozwojowych dzieci. Nie możemy przecież oczekiwać takiego samego wykonania obowiązków domowy od dwulatka, dwunastolatka i dwudziestolatka.

Zaraz to taka duża bakteria.

Ramy czasowe, jakże często o nich zapominamy! Trudność w egzekwowaniu obowiązków polega na zawierzeniu iż – zaraz/potem/za chwilę/no już/ dobra za moment to dla dziecka konkretna godzina. Nie. Tu pomoc rodzica w nakierowaniu pociechy na konkretną godzinę jest bezcenna np.

– O której godzinie chcesz posprzątać swój pokój?

– Zaraz!

– Kochanie, potrzebuję wiedzieć o której? Konkretna godzina.

– 15:00!

– Ok, czyli dziś o 15:00 zaczniesz sprzątać swój pokój, tak?

– No mówię, że tak

I tu może pojawić się wielki uśmiech rodzica, ponieważ dziecko podało konkretne zobowiązanie. Jeżeli o godzinie 15:00 ten młody człowiek nadal będzie w najlepsze ociągał się przed sprzątaniem rodzic może wykonać następny krok.

Czy możesz mi przypomnieć?

Zaangażowanie i słowność nie biorą się znikąd. By u człowieka pojawiło się zaangażowanie potrzebne jest przekonanie o słuszności tego co się robi, w takim wypadku pojawi się motywacja do wykonywania danej czynności. Dlatego tak ważne jest, aby zapraszać dziecko do tworzenia wspólnych zasad, samodzielnego wybierania  obowiązków domowych i podejmowania się ich wykonania. Słowność możemy wykształcić przez oczekiwania wykonania tego do czego dziecko się zobowiązało oraz wyciągania konsekwencji z niedotrzymania obietnicy. Oczywiście ta zasady dotyczy również dorosłych. Dzięki dotrzymywaniu składanych dzieciom obietnic nie tylko modelujemy pożądane zachowania, ale również budujemy zaufanie. W wypadku wcześniej opisanego przykładu kolejnym krokiem jest zadanie pytania dziecku

– Kochanie, czy możesz mi przypomnieć o której godzinie powiedziałeś, że chcesz zacząć sprzątać pokój?

– O 15:00.

– Ok, a czy możesz mi powiedzieć, która jest teraz godzina?

– 15:15.

– Mieliśmy umowę, że o 15:00 zaczniesz sprzątać pokój.

Uprzejmie i stanowczo (jednocześnie)

Niestety może być tak – i zapewne tak będzie, że przypomnienie nie spowoduje nagłego wzrostu motywacji do wykonania zadania. W tym wypadku rodzic może zastosować komunikat zawierający w sobie uprzejmość i stanowczość np. Kochanie widzę, że wolisz oglądać telewizję niż sprzątać, ja też to lubię, jednocześnie wiem też, że sprzątanie jest ważniejsze. Następnie z uśmiechem można wskazać na zegarek i niewerbalnie zachęcić dziecko do wykonania zadania. Najważniejsze – o czym rodzice często zapominają – to zasada, by po wykonanym zadaniu pokierować w stronę dziecka komunikat wspierający, mogą być nim proste słowa „dziękuję”, „doceniam, że mimo tego, że ci się nie chciało, to posprzątałeś”.

 

Konsekwencje

Zawieranie umów z dzieckiem, angażowanie wszystkich domowników w codzienne obowiązki, ale i przyjemności wpływa wzmacniająco na rodzinne więzi. Traktowanie dzieci z szacunkiem, czyli między innymi stawianie im adekwatnych do ich możliwości zadań, zaowocuje w przyszłości brakiem większych konfliktów podczas wykonywania domowych obowiązków. Dbanie o dotrzymywanie obietnic, z zachowniem elastyczności pozwoli na nabycie przez pociechy kilku ważnych życiowych kompetencji, na których rodzicom najbardziej zależy. Dla dorosłych plusem całej sytuacji będzie zmniejszenie ilości okazji do odczuwania irytacji i frustracji, a jak dobrze wiemy jest to nieoceniona wartość.

 

W kolejnej części artykułu skupimy się na możliwościach niemowlaków i małych dzieci.

Latest posts by Marta Szpojda (see all)

You may also like