Ciężko jest zacząć. Dietę, nowy projekt, regularne uprawianie sportu. Szukamy sposobu, osoby, sztuczki, która nas zmotywuje. Niestety ciągle czegoś ci brakuje: czasu, pieniędzy, organizacji. Po prostu szukasz wymówki, a to akurat przychodzi nam z niebywałą łatwością. Dzisiaj chciałabym odkryć przed Tobą jeden tajemny i naprawdę skuteczny sposób. W końcu!
Czy zadajesz sobie odpowiednie pytanie?
O metodzie Pantalona i magii pytania „dlaczego” już pisałam. Dzisiaj chciałabym Cię zachęcić do zadania sobie jednego, tego najważniejszego pytania, które pokaże ci, że dokonałeś już może nawet kilku kroków do wyznaczonego celu. Podczas jednego ze szkoleń usłyszałam, że czasem warto przez dwa dni konferencji wysłuchiwać tego co już wiemy, by w odpowiednim momencie w przeciągu kilku minut dowiedzieć się czegoś ważnego. Czegoś co zmienia nasze myślenie o zmianie. Ta wypowiedź dotyczy właśnie tego pytania, fragmentu z metody Pantalona.
Wiesz dobrze, bo powtarzam to do znudzenia, że podstawą zmiany jest wzbudzenie w sobie motywacji wewnętrznej. Nie tej od obiecanek, szantaży, nagród i kar. Tej, która daje ci siłę. Tej, która jest zależna tylko od ciebie. Tej, która jest wywołana przez ciekawość, niezgodność z tym jakie masz oczekiwania wobec siebie, a tym co się z tobą teraz dzieje. Kiedy podejmujemy się zmiany pierwsze o czym myślimy to to, czego nam brakuje by sprostać zadaniu. Od początku kierujemy się w stronę negatywnego myślenia, braku, niezdolności. Najzwyczajniej w świecie się dołujemy, a tym samym demotywujemy. Już na samym początku? Nie wróżę sukcesu!
Żeby działać produktywnie, musisz myśleć produktywnie!
A konkretnie? Oceń na skali od 1 do 10 swoje szanse na dokonanie zmiany w tym momencie. Powiedzmy, że oceniasz się na 4. Chciałoby się zapytać, dlaczego tak mało? W końcu mama zawsze pytała, a czemu nie dostałaś piątki? Motywowało cię to do nauki? Ale właśnie to pytanie jest zabronione. Musisz się zastanowić, DLACZEGO NIE WYBRAŁEŚ MNIEJSZEJ CYFRY? To sposób by zmusić się do myślenia o zasobach, które już masz by zacząć działać w kierunku dokonania zmiany! Na wstępnie zaczynasz myśleć pozytywnie. „Nie wybrałem mniejszej cyfry, bo mam teraz trochę więcej czasu, nie podjadam między posiłkami, staram się jeść śniadanie, więcej chodzę. To mogą być drobne czynności, ale dają nadzieję, że możesz zrobić kolejny krok, skoro już coś robisz. Umacniają twoje poczucie własnej skuteczności- coś już osiągnąłem. Dlaczego optymiści lepiej się mają, mniej chorują, częściej osiągają sukcesy? Bo z natury mają skłonność do wyszukiwania w sobie, otoczeniu zasobów, które pomogą im w działaniu.
Ciężko jest zacząć. A jeszcze ciężej jeżeli na wstępie roztrząsasz powody, dla których miało by ci się nie udać! Zadaj sobie odpowiednie pytanie! Zawsze znajdzie się coś co już masz, nawet jeśli to tylko dobre chęci. To jak się do nich odniesiesz jest kluczem do sukcesu. Od dzisiaj pytaj siebie tylko o zasoby!