Mamy już w małym palcu przykazania jak dobrze rozpocząć dzień, wpis cieszył się dużym zainteresowaniem, dlatego pora dobrze ten świetnie rozpoczęty dzień zakończyć. Bo tak jak ważne jest odpowiednie nakręcenie się na cały dzień, tak nie mniej istotną kwestią pozostaje poszukanie wewnętrznego spokoju wieczorem.
Wyciszenie na koniec dnia
- Nie zostawiaj wszystkiego na koniec dnia. Jeżeli odpowiednio aktywnie rozpoczniesz dzień i dobrze go sobie zorganizujesz, to z pewnością ten problem Cię nie dotknie. Niedobrze jest zostawiać wszystko na wieczór, a zwłaszcza aktywność fizyczną. Uprawianie sportu późnym wieczorem wcale nie jest niczym dobrym. Podnosimy do góry wszystkie życiowe parametry, zamiast się wyciszyć. Może to skutkować problemami z zaśnięciem. Jeśli chcesz ćwiczyć po pracy to najlepiej rób to między 17.00 a 19.00, nasze parametry biologiczne są wtedy naprawdę wysokie.
- Lekka kolacja. Najlepiej 2-3 godziny przed snem. To nasz przewlekły problem, że najlepiej nam się zajada wieczorem. Bo wracamy wygłodniali po całym dniu biegania. Bo się denerwujemy tym czego nie zdążyliśmy zrobić. Bo zasiadamy przed telewizorem, komputerem. Wniosek? Dzieje się tak chyba dlatego, że źle rozpoczęliśmy dzień? Nieodpowiednie rozplanowanie dnia i rozkręcanie wszystkiego dopiero od późnego popołudnia powoduje, że stajemy się wygłodniali. Rada? Regularne posiłki w ciągu dnia! Pozwól twojemu układowi trawiennemu wyciszyć się i odpocząć w nocy zamiast trawić te wszystkie, najpewniej nieodpowiednie nocne posiłki.
- Wyciszenie. Medytacja, modlitwa, wieczorna joga, co kto lubi. Zrób to co najlepiej cię uspokaja. Możesz usiąść w zupełnej ciszy i oddychać głęboko. Możesz włączyć ulubioną playlistę i usiąść z lampką wina (tylko może to nie jest rytuał na każdy dzień i z pewnością nie na duże ilości wina :))
- Masaż, sauna, zabiegi. Wiadomo, kto by na to wszystko znalazł czas. Ale może by tak ułożyć sobie plan tygodnia w kontekście zabiegów. Nie wszystko na raz, ale dawkując sobie codziennie małą przyjemność. Raz sauna, peeling, maseczka, depilacja. To odpowiedni sposób na efektywne zarządzanie czasem, stresem i przyjemnościami!
- Porozmawiaj, posłuchaj. Po całym dniu aktywności możemy chcieć się wygadać, opowiedzieć, albo nie mamy już siły na rozmowy o niczym. Bądź wyrozumiały. Nie masz ochoty, potrzeby streszczania drugiej osobie swojego dnia, to przynajmniej postaraj się aktywnie słuchać, jeżeli ona ma taką potrzebę. Warto porozmawiać o planach na kolejny dzień, żeby uniknąć porannego zamieszania i wzajemnych pretensji. Generalnie rozmowy są potrzebne!
- Prysznic rano, wanna wieczorem. Tak byłoby najprzyjemniej i właściwie logicznie. Wanna to kolejny element pozwalający na wyciszenie. Można się odciąć od wszystkich lamentów i chaosu i przez chwilę zająć się tylko sobą. Włączamy w to jeden z wybranych zabiegów i mamy najlepsze zakończenie dnia, codziennie! Dodatkowo w wannie można zrobić sobie ogólny plan kolejnego dnia, poczytać gazetę i poszukać inspiracji do działania. Można też po prostu wyłączyć myślenie, a najlepiej robić to przy zapachu lawendy, która działa uspokajająco i wycisza. Koniecznie zaopatrz łazienkę w olejki, płyny do kąpieli, świece o zapachu lawendy!
- Fajna piżama. Głupie? W żadnym wypadku! Zrób test. Czy tak samo dobrze zasypiasz w wyciągniętym i spranym podkoszulku jak w pociesznej, przyjemnej w dotyku bawełnianej piżamie w misie, nie mówiąc już o seksownym koronkach czy jedwabiach!? To naprawdę bez znaczenia czy jesteś singielką, Matką Polką czy przeżywasz najlepszą fazę związku. Każda z nas zasługuje by zasypiać jak dama i budzić się jak dama!
- Odłóż telefon! Zostaw ten tablet! Postaraj się unikać wpatrywania się w niebieskie ekrany bezpośrednio przed zaśnięciem. Nie dla telewizji w sypialni! Nie scrolluj fb na telefonie do poduszki! Możesz to robić, tylko nie narzekaj później, że nie możesz zasnąć lub budzisz się w nocy. Wstajesz rano i wydaje Ci się, że już od rana jesteś zmęczony? To właśnie efekty otaczania się ekranami bez przerwy. Nasz mózg wariuje, chociaż pozornie wydaje się, że wszystko jest w porządku. To naprawdę najlepsza z rad, do wprowadzenia na cito!
- Dobrze dobrany materac i poduszka na dużym łóżku. Spędzasz w nim średnio 6-7 h, dlatego powinno być odpowiednio duże i dobrze dostosowane. Poczujesz różnicę w jakości snu dopiero wtedy kiedy będziesz mieć okazję wyspać się na porządnym materacu z dobrze wyprofilowaną poduszką. Może Ci się wydawać, że śpi się normalnie, ale dopada cię coraz częściej ból karku, czy dolnej partii pleców. To sygnał, żeby sobie przypomnieć kiedy ostatnio wymienialiśmy materac. Mówi się, że powinno się to robić co 7 lat, a nawet częściej! Sygnały:
- czujesz wpijające się sprężyny, w Twoje ciało podczas każdego ruchu, wyczuwasz grudki w wypełnieniu lub zagłębienia na powierzchni materaca,
- słyszysz charakterystyczny dźwięk, kiedy przewracasz się w łóżĸu,
- wpadasz w zagłębienie w centralnej części materaca,
- nietrudno zauważyć oznaki zużycia: grudki, guzki, a powłoka materaca jest uszkodzona lub rozpada się,
- spałeś na swoim materacu przez co najmniej 7 lat.
- Teraz tylko przewietrz sypialnię i zaśnij przed północą! Jeżeli fazę całonocnych imprez masz już za sobą, zadbaj o regularne pory pójścia spać, najlepiej przed północą, wtedy sen jest zdrowy i naprawdę regenerujący. Dobrze jest przyzwyczaić organizm do wczesnego wstawania i nie zbyt późnego zasypiania, wtedy mamy szansę na aktywny i efektywny dzień oraz spokojną i regenerującą noc.
Od dzisiaj czeka Nas tylko dobra noc, czy już o to zadbaliście? Co najlepiej pomaga Wam się wyciszyć i dobrze zasnąć, a przede wszystkim dobrze wyspać? Pominęłam coś?