Majowe wyzwanie. Radzenie sobie z zachciankami i napadami objadania.
Plan na maj w naszym rocznym projekcie jest ambitny, będziemy próbować pokonać najgorsze demony walki o zdrowy styl życia – podjadanie, zachcianki, napady obżarstwa. Różne nazwy i poziomy trudności związane z tym samym problemem – uciekaniem od kłopotów w jedzenie. Oczywiście problem jest bardziej złożony i poświęcimy mu najbliższy miesiąc.
Kwestionariusz – zachcianki, podjadanie, przejadanie
Zawsze zaczynamy od refleksji, zaczynamy od zadania sobie kilku trudnych pytań, a dzięki odpowiedziom na nie przekonasz się, czy majowe wyzwanie skierowane jest w dużym stopniu do ciebie.
W moim odczuciu problemy z zachciankami, podjadaniem czy atakami objadania się mają wiele wspólnych cech:
- wiążą się z utratą samokontroli,
- nie są związane z prawdziwym głodem fizycznym, potrzebą jedzenia by zaspokoić podstawowe funkcje organizmu,
- spełniają wiele funkcji psychologicznych, są uspokajaczami, odstresowują, podnoszą energię, odwracają uwagę, są nagrodą lub karą za złe lub dobre zachowanie,
- pojawiają się w specyficznych momentach związanych z pobudzeniem emocjonalnym,
- często są nawykowe, pozbawione analizy,
- przychodzą falami, bywają dobre i złe dni,
Różnica podstawowa dotyczy sposobu realizacji, podjadać możemy np. przez większość dnia, często nie mamy później poczucia winy, bo brakuje nam świadomości, ile zjedliśmy. Zachcianka pojawia się nagle, na konkretny produkt, powoduje, że stopniowo narasta bardzo duże napięcie, aż nie zostanie zrealizowane. Napady objadania się to często dużo bardziej złożony problem, zresztą opisany jako zaburzenie odżywiania. To ataki zjadania bardzo dużej ilości produktów, czasem mamy na nie ochotę, czasem jemy wszystko „jak leci”. Czujemy chwilową ulgę, obniżenie napięcia, po to by później poczuć ogromne poczucie winy, wstyd a nawet obrzydzenie do siebie.
Emocje, duże napięcie, potrzeba natychmiastowej gratyfikacji, brak świadomej analizy problemu sprawiają że trwamy przy tych rozwiązaniach, które nie są dobre ani dla naszego ciała, ani dla naszej głowy.
Czy masz problem z podjadaniem?
- Czy często sięgasz po jedzenie pomiędzy regularnymi posiłkami?
- Po jakie produkty sięgasz pomiędzy posiłkami?
- Czy często sięgasz po orzeszki, paluszki, cukierki – produkty o większych ilościach sztuk?
- Czy w twoich szufladach, kieszeniach, torebce, schowku w samochodzie znajdziesz jedzenie lub opakowania po jedzeniu?
- Czy lubisz coś chrupać podczas pracy, czytania, oglądania telewizji?
- Czy wydaje ci się, że jedzenie orzeszków, pestek, suszonych owoców jest bezkarne bez zwracania uwagi na ilość?
- Czy w twoim domu/pracy są miseczki ze słodyczami, orzechami na wierzchu?
- Czy po rozpoczęciu podjadania masz wrażenie, że nie potrafisz przerwać, aż nie skończy się opakowanie, nawet jeśli trwa to kilka godzin?
- Czy zdarza ci się dojadać po dzieciach? Bo już mało zostało?
- Czy sięgasz po jedzenie z głodu czy raczej dlatego, że jest blisko?
- Podczas jakich czynności najczęściej zdarza ci się podjadać?
- W jakich porach dnia najczęściej podjadasz?
Czy masz problem z zachciankami?
- Czy często czujesz ochotę na zjedzenie konkretnego produktu?
- Czy jeśli czujesz ochotę na zjedzenie konkretnego produktu, zrobisz naprawdę wiele, by go zdobyć?
- Czy jeśli zachciankowy produkt jest dostępny, często nie potrafisz się powstrzymać, żeby go nie zjeść?
- Czy zachcianki to często produkty słodkie, słone, tłuste?
- Czy są to produkty, które potrafisz zjeść w dużych ilościach? Całe opakowanie, podwójne porcje?
- Czy kiedy pojawia się zachcianka, masz wrażenie, że nie panujesz nad sobą?
- Czy zachcianki dotyczą produktów, których odmawiasz sobie z różnych powodów?
- Czy stosujesz restrykcje i ograniczenia w swojej diecie?
Czy masz problem z napadami przejadania się?
- Czy występują u ciebie epizody spożywania znacznych ilości jedzenia w krótkim okresie czasu?
- Czy masz wtedy poczucie braku kontroli nad jedzeniem?
- Czy ataki objadania się mają miejsce w ukryciu?
- Czy jesz wtedy dużo, nawet jeśli nie jesteś głodna?
- Czy po takim ataku czujesz chwilową ulgę i zmniejszenie nieprzyjemnego napięcia?
- Czy po takim ataku, przychodzi refleksja i pojawiają się nieprzyjemne uczucia: wstyd, poczucie winy?
- Czy takie ataki zdarzają się regularnie?
- Czy ataki są efektem jakiś sytuacji i pojawiających się w rezultacie napięcia i nieprzyjemnych emocji?
- Czy stosujesz lub stosowałaś diety odchudzające?
- Czy ograniczasz ilość zjadanych kalorii?
- Czy zrezygnowałaś z jakiś produktów np. makaron, ziemniaki, słodycze?
- Czy stosujesz posty lub detoksy?
- Czy opóźniasz spożywanie posiłków?
- Czy jesz regularnie?
- Chciałabyś schudnąć?
- Czy występował u ciebie efekt jojo?
Problemy z jedzeniem, które jest nawykiem, radzeniem sobie z nieprzyjemnymi emocjami, a nie wynikim głodu, nie naprawimy po prostu eliminując nieakceptowane zachowanie. Źródło problemu leży głębiej, wymaga analizy i szukania rozwiązania innego niż jedzenie, tymczasem my po prostu próbujemy się lepiej kontrolować, wprowadzamy kolejne „karne” restrykcje, doprowadzając do nawrotów i jeszcze większej uporczywości.
Cierpliwości. W maju będziemy uczyć się większej cierpliwości do siebie. Będziemy też naprawiać relacje z jedzeniem.
Podzielisz się z nami swoimi doświadczeniami dotyczącymi twojej relacji z jedzeniem? Czy przedstawione wyżej problemy dotyczą również ciebie?