Co jakiś czas zbieramy dla Was ciekawe rzeczy do poczytania, obejrzenia, posłuchania. Ostatnio wpadło mi przed oczy kilka wartościowych tekstów, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Wiedzy nigdy za wiele! Zwłaszcza w kontekście czekolady, dzieci, przepisu na szczęście, introwersji i sprzątania!
Światowy Dzień Czekolady!
Próbujemy się często usprawiedliwiać, że czekolada to ta zdrowa wersja słodkości. Owszem, jeśli mamy do czynienia z czekoladą z wysoką zawartością miazgi kakaowej (co najmniej 70%) i pozbawioną syropu glukozowego i tłuszczu palmowego. Wtedy możemy uważać, że to zdrowa alternatywa bogata w magnez. Czy ma jeszcze jakieś prozdrowotne właściwości – wyniki badań w artykule.
Siła introwersji!
My introwertycy mamy siłę, mimo, że ciężko nam ją okazać. Jeżeli jeszcze nie polubiłeś swojej osobowości może warto zapoznać się z tekstem, co introwertycy robią naprawdę dobrze. Nikt nie potrafi tak dobrze słuchać i nie pozwala innym tak dużo mówić jak my! To żadna wada i żaden wstyd! Dodatkowo nie pleciemy bez sensu, bo dobrze, zazwyczaj, ważymy słowa. Więc jeśli powiemy coś, co pójdzie w pięty, to znaczy, że ktoś naprawdę zasłużył! Koniecznie zapoznajcie się z resztą!
Dzieci i tablety!
Statystyki są zatrważające, jeżeli chodzi o korzystanie przez dzieciaki elektroniki. Telewizor to standard, a dodatkowo do gry wchodzą smartfony, tablety i nie wiadomo co jeszcze. To wszystko może powodować zmiany zachowania.
„Nawet 5 minutowy seans dziecka przed 2 rokiem życia przed telewizorem ma podobny efekt jak godzina spędzona w kinie przez dorosłego człowieka! Znasz to uczucie po wyjściu z sali kinowej? Dezorientacja, spowolnienie w rozpoznaniu miejsca, które dobrze znasz. Ile razy mylisz drogę po wyjściu z kina?” Rozumiem, że rodzice też bywają zmęczeni, dzieci się nudzą, płaczą i telewizor bywa wybawieniem. Niech jednak nie będzie codziennością! Z jednej strony dostęp do gadżetów, z drugiej uatrakcyjnianie życia dzieciakom licznymi dodatkowymi zajęciami powodują, że zapominamy o spontanicznej zabawie – to kolejny tekst, który zwrócił moją uwagę.
Niepotrzebne lęki
Bardzo ciekawy wywiad z psychologiem dziecięcym i autorem książki „Siłowanki” Lawrence J. Cohen, który próbuje namówić rodziców, aby wyzbyli się lęków i spróbowali spontanicznej zabawy z dziećmi. Dzikie harce mają właściwości terapeutyczne dla obu stron. Pozbawiamy się spontaniczności na życzenie. Z jednej strony ciągle pielęgnujemy w sobie lęki o dziecko, nie pozwalamy mu eksplorować świata i trzymamy za rękę, zamiast dać szansę wstania i otrzepania po małym upadku. To buduje pewność siebie już od małego. Z drugiej strony strasznie formalizujemy – zapisujemy dzieci na zajęcia z rysunku, sportowe czy taneczne zamiast urządzić spontaniczną zabawę w domu.
Przewodnik żywienia w szkole i nie tylko
Coś mi się temat dzieci wkręcił! Tak więc, pozostając w tym temacie polecam do ściągnięcia bardzo ładnie, mądrze i ciekawie zrobiony poradnik żywienia dzieci, skierowany głównie do szkół, bo tym zajmuje się Fundacja Szkoła na widelcu. Jestem zawsze na tak, dla tego rodzaju inicjatyw, jeżeli są mądrze skonstruowane, a tak właśnie działa Grzegorz Łapanowski. Temat żywienia w szkołach nieco ucichł, a ciągle jest wiele do zrobienia. A poradnik przyda się każdemu.
Trochę o szczęściu
Z łatwością przychodzi nam mówienie o tym, że jesteśmy nieszczęśliwi. Ale czy wiemy ile mamy szczęścia w tym naszym codziennym nieszczęściu. Długi wywiad ze specjalistą od szczęścia Wojciechem Eichelbergerem.
„Potencjał szczęścia-spokoju można w sobie odkryć tylko wtedy, gdy zrezygnujemy z poszukiwania szczęścia poprzez nabywanie i posiadanie i poprzez kontrolowanie wszelkich okoliczności i procesów naszego życia. One bowiem muszą się zmieniać – raz są takie, raz inne, raz przychylne, raz nieprzychylne. Spokój to nie jest coś, co zmienia się w nas z godziny na godzinę albo z dnia na dzień. Jeśli nam się stan umysłu radykalnie zmienia w zależności od tego, co sobie akurat kupiliśmy, to myli nam się szczęście z przyjemnością. Szczęście to jest coś znacznie więcej niż przyjemność. Poczucie szczęścia i spokoju można zachować także w cierpieniu. Ten, który tego nie rozumie, na pytanie, co słychać, odpowie: „jest trudno i żyć mi się nie chce”, a ten, który rozumie, powie: „jest trudno, ale dobrze”.”
O sprzątaniu prawie na koniec
Zielony Zagonek to najlepsze miejsce w sieci na temat naturalnych rozwiązań, zwłaszcza w kontekście sprzątania. Mamy tendencję do coraz większej sterylności, używania naprawdę mocnych i drażniących środków, które działają tak samo jak babcine metody, a w dodatku nie szkodzą naszemu zdrowiu. W tym artykule Ewa wytyka nam błędy w sprzątaniu, banały, a jednak wciąż to robimy!
Tlenu!
I żeby już nie czytać, krótki wykład TED o 3 roślinach, które są w stanie dostatecznie dobrze oczyścić nasze powietrze wytwarzając duże ilości tlenu. Co prawda trzeba mieć ich wokół siebie kilka, znacznej wielkości, ale ich właściwości możemy być pewni. A niestety nie wszystkie rośliny są nam tak pomocne! Dodatkowo coraz więcej sprzętów, budynków, udogodnień odbiera nam „życie”. Do Indii nam daleko, ale trzeba się pilnować. Trochę tlenu zawsze się przyda!
Co ciekawego przeczytaliście ostatnio? Podzielcie się w komentarzach!
