Plan radzenia sobie w kryzysie
Dlaczego aktywna postawa pomaga?
Warto zorientować się, czy twoja postawa wobec życia jest aktywna czy bierna, ale nie martw się można nad tym pracować, by aktywnie radzić sobie z przeciwnościami.
Osoby o postawie aktywnej:
- Działają i rozwiązują problemy proaktywnie. Angażują się w życie. Przewidują trudności i przygotowują się do radzenia sobie.
- Są ciekawi przygód i świata. Nie boją się zmian, łatwo się adaptują do nowych sytuacji. Próbują, doświadczają.
- Uznają istnienie problemu. Nie zamiatają sprawy pod dywan, wiedzą, że problem sam się nie rozwiąże, jeśli udamy, że go nie ma. Wymyślają rozwiązania, sprawdzają je.
- Są sumienne. Wykazują się determinacją i wytrwałością w poszukiwaniu rozwiązań i budowaniu lepszego życia.
- Są zdyscyplinowane. Nie szukają dróg na skrót, ale wytrwale pracują, radzą sobie.
- Nie rezygnują z marzeń i wyznaczają realistyczne cele.
- Podejmują decyzję, nie mając pełnej wiedzy, bo nikt nie ma nigdy 100% pewności. Podejmują uzasadnione ryzyko, wtedy kiedy trzeba i kiedy warto.
- Rozpoznają potrzeby emocjonalne i znają znaczenie emocji podczas kryzysu. Wtedy kiedy trzeba nie dopuszczają emocji do głosu, potrafią odpowiednio je regulować w dobry sposób.
- Nie są impulsywne. Aktywność nie polega na rzucaniu się na głęboką wodę, ale na rozważnym podejmowaniu decyzji.
- Utrzymują koncentrację na celu jaki sobie wyznaczyli aktualnie, bez rozpraszania innymi sprawami.
Osoby o postawie biernej:
- Nie zajmują się trudnymi myślami, emocjami, sytuacjami. Nie robią wiele by je zmienić, poddają się po nieudanej próbie.
- Starają się unikać negatywnych emocji lub je blokują. Stosują wszystkie negatywne sposoby radzenia sobie ze stresem: nadużywanie substancji, czy jedzenia, pracoholizm, nadmierna wesołość, ryzykowne zachowania.
- Zaprzeczają, że dzieje się coś złego.
- Blokują się lub zastygają. Zakładają, że są bezsilni. Obwiniają siebie lub innych. Są szokowani i nie są w stanie podjąć działania.
- Chroniąc się stosują cynizm lub obojętność.
- W sytuacji publicznej radzą sobie, ale w zaciszu domu zagłuszają negatywne uczucia.
- Wycofują się, izolują, by odsunąć problem nic nie robiąc.
Konsekwencje unikania działania
Aktywny plan radzenia sobie w kryzysie
Oczywiście nasz plan będzie różny w zależności od kalibru kryzysu i rodzaju przeciwności losu jaka nas spotka, czym innym jest śmierć kogoś bliskiego, a czym innym utrata pracy. Jednak jest kilka zasad, które bez względu na sytuacje warto wziąć pod uwagę:
- Akceptacja istnienia problemu, sytuacji, która wymaga zmiany, uwagi, poradzenia sobie. Ważne również jest przewidywanie, że trudna sytuacja może nastąpić: mogę stracić pracę, przegrać sprawę, pokłócić się z partnerem, zachorować. Na co w tej sytuacji powinnam zwrócić uwagę? Co może pomóc mi przetrwać i sobie poradzić?
- Zaprzestanie walczenia z przykrymi myślami, wspomnieniami, emocjami, doznaniami. Zamiast walki korzystniej jest je zaakceptować, mają prawo wystąpić, ale ja nie musze poświęcać im tyle swojej uwagi. Orientuje się w myślach i emocjach, które mogą się pojawić w różnych, trudnych sytuacjach i potrafię pomimo tego działać, bo nie jestem zaskoczona ich wystąpieniem.
- Potraktowanie kryzysu jak wyzwania, szansy na nowe. Przez swoje negatywne znaczenie kryzys zawsze wywołuje stres i panikę, a tak naprawdę przecież jest informacją, że coś wymaga przeorganizowania. Daje znać, że zaczyna się nowy etap. Zmusza do kreatywności, a nierzadko jest szansą. Czy to nie brzmi lepiej?
- Praca nad zasobami odporności psychicznej, które dadzą nam pewność siebie w podejmowanych krokach. Siła moralna podpowie ci co jest dobre, kreatywność pomoże znaleźć kilka alternatyw by wybrać najskuteczniejsze rozwiązanie, uważność pozwoli zauważyć również dobre strony kryzysu, optymizm nie pozwoli się poddać.
- Trzeba próbować, nie wolno się poddawać. Dlatego alternatywne sposoby działania są tak pomocne, dlatego siła psychiczna nie pozwoli na rezygnacje z powrotu do równowagi i poczucia szczęścia.
- Uznanie, że wszystko dzieje się po coś i przytrafia się każdemu. Nie zawsze równo i sprawiedliwie, ale nie ma sensu, pytać „dlaczego ja”, pewne pytania pozostaną bez odpowiedzi, życie po prostu się dzieje. Zamiast pytać dlaczego, lepiej zastanowić się, co można z tym zrobić, jak przetrwać, zaradzić.
Kiedy przydarzy się kryzys, można usiąść, załamać ręce i czekać, aż „samo się naprawi”. Czasem takie czekanie zajmuje lata, a niektórym całe życie. Dlatego działanie jest takie ważne. Plan radzenia sobie w kryzysie jest tak samo ważny jak inne plany i organizowanie naszego życia. Zorientuj się w sytuacji, zaakceptuj, to co się zdarzyło, określ, co czujesz, rozpatrz różne scenariusze działania i zrób pierwszy, najmniejszy krok by poczuć się lepiej. To tylko taki etap.