Manifest o emocjonalnym jedzeniu
Mam dla ciebie manifest o emocjonalnym jedzeniu, mam nadzieję, że będzie dla ciebie drogowskazem w odkryciu Twoim prawdziwych potrzeb.
„Zjem coś”. To nie może być reakcja na wszystkie twoje potrzeby. Wiem, jest łatwo, szybko i przyjemnie. Ale w życiu nie o to chodzi by zawsze tak było.
Te emocje, potrzeby nie zostają wyrażone przez jedzenie, są nim zapychane. Tłumimy emocje, odcinamy się od nich, nie pozwalamy sobie na ich wyrażenie. Powielone zostały schematy dotyczące wyrażania emocji. Po co się afiszować? Czemu robić dramat? Nie przystoi. Nie wypada.
A emocje wywołują reakcje w ciele i umyśle. Rodzi się napięcie, którego musimy się pozbyć by powrócić do stanu równowagi wewnętrznej. Robienie dramatu czasem jest najzdrowsze! Oczywiście warto dostosować reakcje do okoliczności. Czasem trzeba przeczekać i oczyścić ciało i duszę swoim domowym rytuałem. Nie można jednak udawać, że nic się nie stało. Udawać, że już mnie to nie rusza. Poczuj swoje emocje i zastanów się jakie potrzeby wyrażają.
Emocja jest reakcją na sytuacje lub naszą interpretacje tego, co się wydarzyło. Jest dla nas informacją, że czegoś potrzebujemy by zaspokoić głód emocjonalny. On nie potrzebuje jedzenia – najczęściej. W momencie odczuwania silnych emocji i napięcia, w momencie sięgania po jedzenie bez uczucia głodu daj sobie czas i zastanów się, co się teraz wydarzyło albo co wydarza się w moim życiu ostatnio z czym nie chcę, nie potrafię się zmierzyć.
CZEGO TERAZ POTRZEBUJE, JEŚLI NIE ODCZUWAM GŁODU? CZEGO TAK NAPRAWDĘ POTRZEBUJĘ? O CZYM INFORMUJĄ MNIE MOJE EMOCJE? NA CO WSKAZUJĄ OKOLICZNOŚCI?
- znaleźć sposób na lepsze radzenie sobie ze stresem
- uspokojenia
- odwrócenia uwagi od cierpienia
- spełnić swoje marzenie
- kontroli
- przyjemności
- wyjechać gdzieś
- kontaktu z naturą
- więcej bliskich relacji
- mniej obowiązków
- innej pracy
- powiedzieć komuś co, przeżywam
- poprosić o pomoc
- pobyć sama
- wolnej głowy
- mniej pracy
- odpoczynku
- zrozumienia
- miłości
- współpracy
- szacunku do siebie
- prywatności
- poczucia sprawczości
- kreatywnego wyrażania siebie
- wyrzucenia z siebie złości
- postawienia granic
- snu
- wyrażenia swojej seksualności
- urozmaicenia
- wyrażania siebie
- poczucia sensu
- zatrzymania
- relaksu
- poczucia bezpieczeństwa
- szczerości wobec siebie lub innych
- uwagi
- wolności
- organizacji
- zajęcia się czymś
- samodyscypliny
- przytulenia, bliskości, intymności
- poczucia stabilności finansowej
- docenienia
- wyrozumiałości dla siebie
- zakomunikować swoje decyzje, emocje
- podjąć ważną decyzje
- posłuchać intuicji
Może po zastanowieniu się, naprawdę głębokim i szczerym wobec siebie dodasz jeszcze inaczej wyrażoną słowami potrzebę? Tutaj nie ma złych odpowiedzi. Są odpowiedzi wyzwalające. Są odpowiedzi trudne, bo zmierzenie się z nimi oznacza zaprzestanie oszukiwania siebie, że nic nie mogę zrobić. Możesz! Możesz zaspokoić swoje potrzeby! Jedzenie albo niejedzenie nie jest żadnym rozwiązaniem, chwilowa ulga, nawyk, który trzyma cię w miejscu i wypala od środka, wyżera lub zapycha, choć tej dziury w sercu nie zapcha jedzenie.
Manifest
Czytaj, słuchaj go w chwilach, kiedy znów nawyk emocjonalnego jedzenia wygra z refleksją i samodyscypliną. Wypisz zdania, które są z perspektywy Twoich potrzeb najważniejsze.
Jeśli jesteś zmęczona, potrzebujesz odpocząć – nie jeść.
Jeśli czujesz smutek, potrzebujesz popłakać – nie jeść.
Jeśli czujesz złość, potrzebujesz to wyrazić, wykrzyczeć, wyrzucić z ciała, postawić granice – nie jeść.
Jeśli czujesz samotność, potrzebujesz więcej bliskich relacji – nie jeść.
Jeśli czujesz się przytłoczona, potrzebujesz pobyć sama – nie jeść.
Jeśli czujesz, że nie nadążasz, potrzebujesz się zatrzymać – nie jeść.
Jeśli się nudzisz, potrzebujesz twórczego zajęcia – nie jeść.
Jeśli potrzebujesz sobie powiedzieć coś miłego, zrób to zamiast jeść.
Jeśli odczuwasz stres, potrzebujesz wyciszenia – nie jedzenia.
Jeśli potrzebujesz sprawić sobie przyjemność – znajdź inną niż jedzenie.
Jeśli czujesz się winna – wybacz sobie zamiast jeść.
Jeśli czujesz się skrzywdzona – uznaj swoją krzywdę zamiast jeść.
Jeśli jesteś na siebie wściekły – spróbuj czuć zamiast jeść.
Jeśli straciłaś kontrolę nad swoim życiem, potrzebujesz planu, nie jedzenia.
Jeśli czujesz się w poczuciu obowiązku, postaw granice, zamiast jeść.
Jeśli czujesz się zależna od innych, poszukaj sposobów na uzyskanie niezależności, zamiast jeść.
Jeśli czujesz się przytłoczona, potrzebujesz wsparcia, delegowania obowiązków, a nie jedzenia.
Jeśli czujesz umęczenie, przestań być męczennicą, przestań uszczęśliwiać innych na siłę, zamiast jeść.
Jeśli czujesz się niezrozumiana, wyraź swoje potrzeby, emocje, zakomunikuj, napisz list – zamiast jeść.
Jeśli potrzebujesz uwagi, poproś o nią, skieruj ją na siebie słowami, a nie jedzeniem.
Jeśli potrzebujesz pewności siebie, wzmacniaj ją, zamiast jeść.
Jeśli pragniesz pochwał i podziwu, nie porównuj się, planuj, działaj, zamiast jeść.
Jeśli potrzebujesz wolności, podejmij decyzje o rozstaniu, zamiast jeść.
Jeśli potrzebujesz spokoju, wsparcia, zakończ toksyczne relacje, zamiast jeść.
Jeśli potrzebujesz lepiej zrozumieć siebie i swoje potrzeby, skorzystaj z psychoterapii, zamiast jeść.
Jeśli potrzebujesz czułości, okaż sobie czułość małymi gestami, a nie jedzeniem.
Posłuchaj manifestu! Zapraszam na podcast!
Serdecznie zapraszam do odsłuchania podcastu oraz subskrybcji mojego kanału na Spotify oraz iTunes. Czekam na pierwsze opinie i będę szalenie wdzięczna za rekomendacje na iTunes.
Podcastów możesz też słuchać na YouTube!