fbpx
Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

Home BLOG Emocje w gabinecie specjalisty

Emocje w gabinecie specjalisty

by Anna Paluch

anete-lusina-382329 

Emocje w gabinecie specjalisty

Praca z klientem dokonującym zmiany stylu życia to niezwykłe wyzwanie, trochę naiwnie jest sądzić że opiera się wyłącznie o ustalenie optymalnej diety. Jedzenie spełnia w naszym życiu wiele funkcji, w większości poza biologicznych. Dlatego kiedy chcemy zmienić sposób odżywiania musimy wziąć pod uwagę, że to nie tylko kwestia przygotowania innego posiłku, ale i zmiany organizacji czasu w ich przygotowywaniu, nauka asertywności w odmawianiu jedzenia w pracy, rodzinie, znalezienia innych sposobów na nudę, smutek, zmęczenie. To reorganizacja całego dotychczasowego życia, a za tym idzie cały wachlarz emocji, które na poszczególnych etapach zmiany się pojawiają. To normalne, ale czasem brakuje nam świadomości, zrozumienia i chęci oraz umiejętności pracy z emocjami. 

Pozabiologiczne funkcje jedzenia

Kiedy ingerujemy, często bardzo gwałtownie w sposób odżywiania, ingerujemy tym samym w inne sfery życia. To tutaj rodzi się problem na styku dietetyki i psychologii.

Pozabiologiczne funkcje jedzenia, które często są ukrytymi motywami takiego, a nie innego sposobu żywienia:

  • Jedzenie jako forma okazywania i doznawania uczuć. Zaliczymy tutaj wszystkie kochające babcie wciskające wnuczętom tuziny naleśników. Często też problem pojawia się w diadzie. Dlaczego badania wskazują, że w ciągu pierwszych lat małżeństwa małżonkowie tyją? Właśnie dlatego, że żona pragnie być dobrą żoną, a kuchnia jest strefą, w której może te uczucia przelać na talerz.
  • Jedzenie jako pocieszenie i sposób regulowania emocji. Jedna z najpopularniejszych. Funkcja związana z głodem psychologicznym, wszystkimi formami zajadania stresu i regulowania poziomu hormonów za pomocą jedzenia zamiast innych czynności. Często wystarczy uświadomić klientowi różnicę między głodem psychologicznym i biologicznym, wspólnie wypracować metody do zwalczania na bieżąco tego pierwszego.
  • Jedzenie jako nagroda lub kara, rozpowszechnione głównie wśród dzieci, kształtuje nawyki na wiele lat,
  • Jedzenie jako sposób kontroli. Tutaj często takie incydenty wywołują zaburzenia. Przekarmienie – związane z kontrolą partnera lub niejedzenie by zwrócili na nas uwagę najbliżsi.
  • Jedzenie to również element sztuki uwodzenia. Znajduje swoje miejsce w kulturze: filmy, programy, które chcemy naśladować.
  • Jedzenie jako substytut więzi. Porzucenie lub poczucie bycia odrzuconym kieruje naszą uwagę w stronę jedzenia, również wiąże się to z układem hormonalnym i nerwowym.
  • Jedzenie jako sposób na zaspokojenie kontaktów seksualnych, albo na ich unikanie, nasze otyłe ciało, staje się tarczą przed niechcianą bliskością.
  • Jedzenie jako pretekst do odpoczynku. Jako zapracowana mama mam prawo do odpoczynku tylko z powodu zaspokojenia najważniejszych potrzeb np. jedzenia, czy korzystania z toalety. Często osoby pracujące w domu lub bez określonych ram czasowych, jedzenie traktują jako możliwość „wyprostowania kości”, w ten sposób nadużywając przekąsek.
  • Jedzenie jako pretekst do integrowania się grupy np. imieninowe ciasta w pracy. 

Wymienione funkcje nie są czymś, z czym należy walczyć. Nie są patologią, natomiast mogą się nią stać, jeżeli są jedyną i wyłączną formą zaspokajania poszczególnych potrzeb. Natomiast jeżeli w naszym obszernym wywiadzie, który oczywiście obowiązkowo wykonujemy, okazuje się że wybrane funkcje jedzenia stanowią źródło problemu z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, to musimy tak samo jak na jadłospisie skupić się na poszukiwaniu innych sposobów na zaspokojenie tej funkcji, a z drugiej strony na pracy z umiejętnościami psychologicznymi, które pozwolą na zahamowanie tej patologii np. asertywności, samokontroli, poczucia własnej wartości. Najlepiej z klientem zastosować „burzę mózgów” w poszukiwaniu innych sposobów na zaspokojenie tych potrzeb oraz rozmawiać o tym na ile zgadzanie się na pewne „jedzeniowe tradycje” jest zgodne z uczuciami klienta, a na ile jest wymogiem środowiska. 

Rollercoaster emocji w trakcie zmiany

Jako specjaliści musimy być świadomi, również dla naszej satysfakcji z pracy, o tym spektrum emocji jakie mogą się pojawić w trakcie dietoterapii, a które najcześciej są normalne. Wynikają z jednej strony z chaosu i nowych zwyczajów, które zostają wprowadzone, a także z tego dysonansu między przyzwyczajeniami, również innych na temat naszej diety, jak i zwyczajnie z burzy hormonów, wywołanych brakiem „uspokajaczy” i „dopalaczy” jedzeniowych. 

Emocje, które mogą się pojawić to:

  • rozdrażnienie
  • złość
  • rozchwianie emocji
  • wstyd
  • strach
  • niepokój,
  • chęć ucieczki,
  • wycofanie,
  • zdystansowanie,
  • rozżalenie,
  • rozczarowanie,
  • chęć wyparcia
  • obwinianie (ZO, reksje)

Te emocje są reakcją na swoje dotychczasowe nawyki, na swój wygląd i posiadany obraz swojego ciała, na brak oczekiwanych efektów.

Jak sobie z nimi radzić:

  • Rozmawiać- na początku wizyty powinniśmy pytać o emocje jakie towarzyszyły ostatniemu czasowi. Szukać powiązania między sytuacją, jedzeniem, a ich odczuwaniem, często sama świadomość jest już pomocna w oczyszczaniu się z negatywnych emocji.
  • Praca nad obrazem ciała.
  • Praca nad umiejętnościami psychologicznymi: odmawianiem, kontrolowaniem, skutecznością
  • Praca z błędami poznawczymi: myślami, przekonaniami, oczekiwaniami, atrybucjami. To one wywołują niechciane emocje. 

Chcesz poznać błędy poznawcze związane ze zmianą oraz narzędzia do pracy z nimi? Zapraszam na Webinar: Praca z emocjami w gabinecie dietetyka! Kliknij!

Natomiast warto pracować od początku z emocjami, być wsparciem i świadkiem jak człowiek się zmienia i jak zaczynają przeważać pozytywne emocje odczuwane przez niego. To daje mnóstwo satysfakcji i motywacji do pracy, warto pracować nad różnymi aspektami zmiany człowieka nie tylko jakości spożywanych produktów, bo tylko w ten sposób osiągniemy sukces trwały. 

Pozytywne emocje, które dają motywacyjnego kopa:

  • radość na zmianę,
  • zadowolenie z małych sukcesów,
  • akceptacja,
  • duma z małych sukcesów,
  • zainteresowanie,
  • entuzjazm,
  • harmonia,
  • ufność,
  • rozluźnienie (brak presji),
  • nadzieja,
  • ekscytacja,
  • oczekiwanie,
  • odprężenie,
  • optymizm, 
  • spokój, 
  • energia,
  • odwaga,
  • pragnienie kolejnych zmian,

Takie emocje trzeba wzbudzać, pielęgnować, przypominać! Trzeba o nich mówić, wyobrażać je sobie, analizować co ona robią naszemu ciału i naszej duszy. 

Wypalenie zawodowe na początku drogi?

Niestety praca z ludźmi jak i z ich emocjami, wzbudza w nas samych wiele emocji. Dlatego tak wiele zawodów jest bardziej narażonych na tzw. wypalenie zawodowe. Zaliczyłabym do tej grupy dietetyków i specjalistów pracujących z ludźmi w zmianie. Niestety ludzie często mają nierealne oczekiwania, żądają cudów, zmian szybkich i spektakularnych, a to mam nadzieję nie jest zgodne z waszym podejściem do pracy i zdrowia ludzi. Pojawiają się pretensje, roszczenia, a my czujemy się odpowiedzialni. Mamy też sytuacje, kiedy osoby rezygnują po kilku wizytach, nie współpracują, znów czujemy się źle. Kolejną trudną grupą klientów są osoby z zaburzeniami odżywiania, które charakteryzują się chwiejnością emocji, a my niepewni tego „humoru”, denerwujemy się, że 2 tygodnie były fajne efekty, a teraz jest dół i spadek lub zatrzymanie wagi. Z jednej strony próbujemy zrozumieć, że to choroba, a z drugiej obwiniamy klientkę lub siebie- zupełnie bezpodstawnie. Osoby z zaburzeniami odżywiania to często emocjonalne wampiry z tymi wahaniami nastroju, energii, które utknęły w ciele dziecka by opóźnić lub odrzucić wejście w dorosłość i wzięcie odpowiedzialności za swoje życie. 

Musisz wiedzieć, że nie wszystkim możesz pomóc. Zmiana musi zajść w głowie, to klient musi wziąć za nią odpowiedzialność. Choćbyś stawał na rzęsach, twoje rady chybią, jeżeli nie będzie miejsca, żeby je przyjąć. Można w tym celu przeanalizować cykl zmiany w odniesieniu do Transteoretycznego Modelu Zmiany Zachowania (będzie o tym mowa na webinarze oraz w osobnym artykule), żeby zobaczyć że nasz sukces jest zależny przede wszystkim od tego kto do nas trafi: jaka osobowość, z jakim problemem, w jakiej fazie zmiany. Oczywiście musisz być pewny swojej wiedzy, którą rozwijasz również w oparciu o psychologię motywacji, kontaktu i pomocy. Jeżeli uważasz, że jesteś „czysty” pod tym względem, nie możesz się obwiniać, musisz pogodzić się z tym, że akurat trafiło do ciebie kilku klientów, którzy nie byli gotowi na zmianę, może zasiałeś w nich chociaż ziarno wątpliwości w kontekście zdrowia i kiedyś wrócą. Natomiast jeżeli masz wątpliwości na temat twojego podejścia do klientów korzystaj z porad specjalistów, kursów i szkoleń w tym zakresie, w którym widzisz braki. A może po prostu potrzebujesz odpoczynku?

Jakie są wasze doświadczenia z emocjami klientów? Czy zdarza wam się spadek motywacji do pracy?

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, serdecznie zapraszam na webinar psychodietetyczny w najbliższą środę o godz. 19.00, gdzie szczegółowo zajmiemy się emocjami po stronie klienta, jak i specjalisty. Potrzebujesz odzyskać wiarę w to co robisz? Chcesz dowiedzieć się, czy dobrze reagujesz na emocje klientów? Dołącz!

REJESTRACJA NA WEBINAR

 

 

 

You may also like