fbpx
Home BLOG Czas na regenerację! Wyzwanie lipca

Czas na regenerację! Wyzwanie lipca

by Anna Paluch
czas na regenerację
Czas na regenerację

Czas na regenerację! Wyzwanie lipca

Letnie miesiące to dla wielu osób, na szczęście, czas odpoczynku i zwolnienia tempa. Zresztą dzięki obecnym upałom, nie wyobrażam sobie, aby było inaczej. Dlatego nasze lipcowe wyzwanie nie będzie takie trudne, chociaż musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy łatwo znaleźć ci czas na regenerację? Może to wcale nie jest takie łatwe zadanie?

Kiedy jest czas na regenerację?

Dla wielu z nas, niestety, czas na regenerację jest wtedy, kiedy doprowadzamy nasze ciało lub umysł n skraj możliwości efektywnej pracy lub przydarza nam się jakaś kontuzja. Zapominamy o tym, że to właśnie prowadzona regularnie, na różnych poziomach regeneracja pozwala nam zachować równowagę, zamiast zaliczać wielkie szczyty i bolesne doły w naszej efektywności w sporcie, czy pracy.

Warto pamiętać, że czas na regenerację:

  • należy nam się w każdej sferze naszego życia, zarówno w sporcie (wtedy ważna jest regeneracja ciała, ale czasem potrzebna też regeneracja umysłu, kiedy za bardzo nastawiamy się na wyniki), w pracy (brak regeneracji grozi wypaleniem zawodowym, albo fizycznym upadkiem na zdrowiu).
  • oraz forma regeneracji zależy od sfery, której dotyczy. To może być masaż, to może być świadomy oddech, medytacja albo nic nie robienie.
  • jest potrzebny bez względu na to jak aktywni jesteśmy i jaki mamy temperament, po prostu czasem trzeba się zdecydować na odpowiednio dobraną formę. Dla jednej osoby będzie to masaż tajski a dla innej relaksacyjne masowanie ciepłym olejkiem. Nie powinno się też od razu wykluczać pewnych form, nawet medytacje można dostosować do siebie,
  • czasem powinien oznaczać całkowite nic nie robienie i może nam sprawić naprawdę duży problem. Natomiast biorąc pod uwagę ilość bodźców jakie atakują nas przez cały czas, 5 minut nie myślenia może być zbawienne, ale i piekielnie trudne. Trzeba praktykować.
  • Wymaga czasu dla siebie. Często nie dostrzegamy tej potrzeby, bo mając i tak mało czasu wolimy go poświęcić na coś „aktywnego”, stąd zapominanie o rozgrzewkach, rozciąganiu, rollowaniu zapracowanych mięśni. Stawiamy na ćwiczenia spalające cardio lub siłowe i dopiero kiedy zaczynają boleć plecy albo chrupnie w kolanie szukamy przyczyny, która często leży w zapominaniu o regeneracji.
  • jest czasem, który powinien się znaleźć w naszym stałym grafiku, tygodniowym lub rocznym zależy jakiej sfery życia dotyczy. Warto znaleźć swoje miejsce mocy i regeneracji i regularnie się do niego udawać. Warto ćwiczeniami rozciągającymi kończyć każdy trening, a nie przez tydzień lub co trzeci trening.
  • nie musi wiązać się z dużym kosztem, to nie zawsze musi być wizyta u specjalisty czy wakacje w środku zimy, poszukamy innych sposobów.

W lipcu wprowadzimy nawyk dbania o regenerację, którą warto wpleść w swoje codziennie życie. Poszukamy odpowiedzi na pytania:

  • Jak znaleźć i korzystać ze swojego miejsca mocy i regeneracji?
  • Jaka powinna być wieczorna rutyna by zapewnić sobie spokojny sen, który jest istotną kwestią w regeneracji,
  • Jak nie myśleć i nic nie robić? Czy potrafimy? Po co mielibyśmy to robić?
  • Jakie są moje najlepsze sposoby na odpoczywanie?
  • Jak wykorzystać moc medytacji w regeneracji?

Na odpowiedź na które pytanie najbardziej czekasz?

Zadanie wydaje się łatwe i przyjemne, ale w pędzącym świecie, przy tak wielu bodźcach, które nas zewsząd atakują, nie pozwalamy sobie na odpoczynek, bojąc się, że coś nas ominie. Niestety zbyt długie funkcjonowanie w takim kołowrotku prowadzi do problemów ze zdrowiem, zaburzeń snu, wypalenia zawodowego, czy kontuzji. Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego dołącz do wyzwania i zdecyduj, czy potrafisz znaleźć i wykorzystać czas na regenerację?

Zapraszam do pobrania Listy zadań do wykonania w lipcu. Mam nadzieję, że dołączysz?

czas na regenerację

Chętnie zmotywuje się waszymi działaniami, dzielmy się nimi na grupie i instagramie!

  • Blog i strona Dbam o CUD na FB, tam znajdziecie linki do wpisów.
  • Grupa FB Dbam o CUD, miejsce na pytania, refleksje, dyskusję, własne rozmyślania i wasze pomysły. Wszystko w temacie projektu – tam znajdziecie.
  • Mój instagram będzie miejscem, gdzie pokaże wam moje zmagania w wersji zdjęciowej. Chętnie też udostępnię wasze działania w kontekście poszczególnych miesięcy. Wystarczy mnie oznaczyć, dodawajmy też hashtagi: #dbamocud 
  • Newsletter, który traktuję jako formę listu, osobistego, dla tych, którzy naprawdę chętnie poznają mnie bliżej. Również w tym projekcie, będzie to możliwość spotkania się z wami i opowiedzenia kolejnych historii o tym, jak udaje nam się dbać o CUD. 

You may also like