Jak się nie garbić?
Są chwile, kiedy ciężar świata spoczywa na naszych barkach silniej, niż zwykle. Kulimy się wtedy w krzesłach, zaokrąglając plecy i zwieszając nosy. Usłyszane w takim parszywym dniu hasło „nie garb się” to prawdziwa płachta na byka!
Mój sposób na proste plecy to jednocześnie:
- pozycja, która dodaje pewności siebie
- ćwiczenie wzmacniające mięśnie całego ciała
- sposób na płaski brzuch
- wspaniałe odciążenie kręgosłupa
A więc, jak się nie garbić?
Stań swobodnie. Stopy ustaw dokładnie pod biodrami, równolegle.
Odkręć kolana do zewnątrz, nie przesuwając stóp po podłodze. Wyobraź sobie, że stoisz na kartce papieru i próbujesz ją rozedrzeć stopami.
Wyciągnij się w górę przez czubek głowy. Podczas „wkręcania” stóp w podłoże odepchnij się mocno od podłogi, jakbyś chciała tupnąć w zwolnionym tempie.
Przez napięcie pośladków ustaw miednicę w pozycji neutralnej. Gdyby miednica rzeczywiście była naczyniem z wodą, woda nie powinna wylewać się z przodu, z tyłu ani z boku.
Teraz rozluźnij pośladki, a pozycję miednicy utrzymaj mięśniami brzucha.
Ustaw klatkę piersiową nad biodrami, uszy nad barkami.
Wyobraź sobie, że ktoś chwycił Cię za głowę i delikatnie wyciąga ją w górę.
Skieruj dłonie wnętrzami do sufitu i rozsuń je szeroko przed sobą.
Opuść ręce, ale barki pozostaw w rotacji zewnętrznej, a łopatki lekko ściągnięte w tył i w dół.
Oddychaj przeponą, utrzymując sylwetkę.
Twoje mięśnie są jak zbroja. Łuki stóp wysklepiają się, nogi i tułów stają się smuklejsze, a plecy – proste.
Spróbuj teraz usiąść na krześle, zachowując tę królewską postawę ciała przynajmniej na kilka minut. Kiedy się zmęczysz, odpocznij, po czym wstań i powtórz wszystko od początku.
Nawyk przyjmowania tej pozycji na co dzień nie tylko doda Ci pewności siebie i atrakcyjności – to podstawowa pozycja wyjściowa do wielu ćwiczeń wzmacniających. Pierwszy krok do zmiany nawyków na lepsze. Kolejny krok należy do Ciebie!