Nie będzie dzisiaj psychologii i motywowania do zmiany myślenia. Dzisiaj praktyczny tekst o tym co pora wymienić w naszym domowym królestwie. Chociaż nierzadko wymaga to zmiany myślenia o kosztach jakie poniesiemy za zakup nowego, a jakie będą udziałem naszego zdrowia jeśli pozostaniemy przy starym, bo przecież „z wierzchu” wygląda dobrze… Wiosna, przedświąteczne porządki to chyba najlepszy moment na zmianę na lepszy model. Wśród propozycji mam kilka oczywistych oczywistości, ale też rzeczy, co do których odnowienia nie przywiązujemy uwagi, a najczęściej nie pamiętamy, ile czasu mamy je w domu. Modna ostatnio sztuka minimalizmu również się w to wpisuje, bo pewnie pośród nas jest część, która owszem wymienia rzeczy na nowe, stare pozostawiając „na wszelki” wypadek. Kiedy ostatnio nastąpił taki wypadek? I czy nawet gdyby miał miejsce, chciałbyś skorzystać ze starej, zużytej rzeczy? No, właśnie! Dlatego jeżeli zabierzesz się za wymianę rzeczy z listy, stare wyrzuć, albo znajdź dla nich inne wykorzystanie, bez szkody dla twojego zdrowia i komfortu. Zatem…
Jakie rzeczy warto wymienić i kiedy?
Sypialnia
Nasze królestwo relaksu i regeneracji, żeby działało pamiętaj o tym, że zmiany dotyczą:
- Poduszki – 2-3 lata – po pierwsze tracą swój kształt, powodując bóle szyi, po drugie wszechobecny kurz. Natomiast jeżeli je wypierzesz, to pozbędziesz się kurzu, ale tym bardziej utraci swój kształt i koło się zamyka. Pora na zmianę.
- Materac- 7-10 lat – obecnie materace konstrukcyjnie nie są słabe, jednak są użytkowane codziennie w różnej formie i to się odbija na naszej wygodzie. Jeżeli nawet nie upłynie tyle czasu, ale czujesz, że materac stał się grudkowaty, „wyleżał” się w jednym miejscu, zapada się pod Tobą bardziej niż wcześniej, a nie przytyłeś, to sygnał alarmowy, że czas na zmianę. Nie mówiąc już o aspektach higienicznych, z czasem nawet czyszczenie materaca nie doprowadza go już do takiego stanu, że nie musisz ekspresowo nakładać prześcieradła. Prześcieradło jest stosunkowo cienkie, a są sytuacje, podczas których nie wystarcza, wiedzą rodzice małych dzieci.
- Kapcie – 6 miesięcy, bez względu na materiał z jakich jest wykonany, codziennie ich używamy, często na bose stopy. Bakterie i grzyby lubią takie miejsca. Oczywiście w ciągu półrocznego użytkowania pranie kapci mile widziane.
Łazienka
Miejsce, w którym nasza czystość się zaczyna, ale też pozostaje mnóstwo bakterii i grzybów. W wilgotnym środowisku czują się świetnie i rosną w siłę.
- Gąbki– 2 tygodnie – zmywasz nimi brud i nawet jeśli dobrze je wypłuczesz to za mało. Nie wysychają dokładnie i są miejscem, gdzie zawsze coś się znajdzie i zacznie żyć swoim życiem.
- Ręczniki – 1-3 lata – to również świetnie miejsce dla bakterii. Żeby się ich pozbyć trzeba by prać je w naprawdę wysokich temperaturach, co raz na jakiś czas nie zaszkodzi zrobić. Natomiast takie dezynfekowanie sprawia, że z czasem coraz gorzej wyglądają, „spierają się”. Tak czy siak, warto odnawiać szafkę z ręcznikami.
- Szczoteczka do zębów – najwyżej 3 m-ce. Jeśli się odkształca, jak przy noszonym aparacie,nawet częściej. Jeżeli często chorujesz również wymień szczotkę, może to stamtąd wracają bakterie?
- Woda utleniona – 2 miesiące – po takim czasie woda w otwartej butelce traci swoje właściwości
Toaletka
Miejsce gdzie robimy się na bóstwo, również wymaga interwencji, żeby piękności nie zaszkodzić.
- Szczotki, grzebienie – 1 rok – zwłaszcza te z włosia, natomiast raz w tygodniu wymagają mycia i oczywiście pozbywania się włosów, naszych włosów.
- Perfumy, wody toaletowe – 2-3 lata w zależności czy są otwarte. Olejki zapachowe tracą na mocy, dlatego zamiast kilku butelek lepiej zaopatrzyć się w jedną i z niej korzystać na bieżąco.
Szafa
Oczywiście nikogo nie trzeba zachęcać do odświeżania szafy, są jednak rzeczy, które bardziej wymagają naszej uwagi. Pozostaje też kwestia, wszystkich wypadków związanych z powrotem do upragnionej figury, czy powrotem mody lat 70 tych. Jak wiemy, później i tak wolisz kupić coś nowego niż odkopywać starocie.
- Biustonosz – 1-2 lata – tego chyba nie trzeba wyjaśniać, biustonosze z czasem i każdym kolejnym praniem tracą kształt, elastyczność. Kiedy patrząc w lustro wydaje ci się, że masz krzywe piersi to znak, że czas tego biustonosza minął nie ubłagalnie. Oczywiście ratunkiem na przedłużenie żywotności pozostają specjalne pojemniki do prania biustonoszy. To też dobra inwestycja!
- Buty sportowe, zwłaszcza do biegania – 1 rok – to zależy od jakości buta, ale lepszym przelicznikiem jest ilość zrobionych km. Inaczej się zużywają buty niedzielnego biegacza, a inaczej rutynowego. Chcesz dobrze określić w jakim stanie są twoje buty? Polecam tekst Warszawskiego Biegacza!
Kuchnia
Zrób coś zanim kuchnia stanie się królestwem…moli spożywczych!
- Przyprawy – 1-3 lata – im mniej tym lepiej, pobaw się częściej w kuchareczkę, albo nie kupuj wszystkich nowinek, o których przeczytasz. A przyprawy z czasem tracą smak, zapach i właściwości.
- Mąki – 6-12 miesięcy – bo kiedy w mące pojawiają się pajęczynki, czasem nawet przed upływem tego czasu, to już nie ma się nad czym zastanawiać, do kosza!
Inne
- Gaśnica – 15 lat – natomiast jeżeli mogło dojść do ich uszkodzenia, koniecznie to sprawdź!
- Preparaty na muchy i owady – 2 lata – po tym czasie rozpylanie środka nie będzie już tak efektywne. Generalnie lepiej sobie radzić bardziej naturalnymi sposobami.
- Foteliki samochodowe – 6-10 lat – to nie jest dobry pomysł, żeby fotelik przechodził przez kolejne pokolenia dzieciaków w rodzinie. Użytkując go obudowa się zużywa, a miejsce do siedzenia odkształca i nie zapewnia już 100% bezpieczeństwa dziecku. A to akurat nasz priorytet prawda?
Oczywiście możecie stwierdzić, że wszystko zależy od tego w jaki sposób korzystamy z rzeczy i czy dbamy o nie na co dzień. Wystrzegajmy się tylko zbytniej ufności w to, że dbanie o rzeczy zapewni im z góry długowieczność. To tylko rzeczy.
A co Wy dodacie do listy rzeczy, którym przydają się radykalne zmiany?