Już jutro pierwszy dzień listopada. Przez wielu z nas miesiąc uznany za najbardziej depresyjny w roku. Niektórzy przebiegle planują urlop właśnie teraz, by choć na chwilę zażyć słońca w cieplejszym klimacie. No właśnie, to wszystko przez ten klimat! Listopad w Polsce jest najczęściej wietrzny i deszczowy. Dzień jest krótki, a wieczory co prawda długie jednak poprzez te ciemności i wszechobecne zimno sprzyjają jedynie siedzeniu pod kocem. W lepszej wersji czytamy i oglądamy seriale, w tej gorszej rozpamiętujemy porażki minionego roku – kilogramy, których miało nie być, brak kondycji, która miała być, czy te wszystkie niezarobione miliony… Nie wspominam już o wizji samotnego sylwestra. Włączyć tylko „All by myself” Celiny i zawinąć się w kokon. Postanowiłam temu zaprzeczyć i podjąć z wami wyzwanie sprawienia, żeby ten miesiąc był naprawdę uroczy i słodki!
Projekt Słodki Listopad!
Dlatego od jutra na naszym profilu FB, codziennie rano będzie się pojawiał wpis: zadanie, wskazówka do wykonania. Na blogu zamieścimy tygodniowe podsumowanie z bonusami! Natomiast jeżeli po projekcie chcesz otrzymać przepis na Słodki Listopad i korzystać z niego w inne trudne miesiące, to już teraz zapisz się na nasz newsletter. Popracujemy sobie dietetycznie, sportowo, psychologicznie i relaksacyjnie nad naszym zdrowiem i szczęściem. Zaangażujemy się trochę w działanie, motywowanie i pozytywne myślenie. Niech ten miesiąc poprzedzający święta i ostateczne podsumowania będzie czasem na wykrzesanie z siebie nowej energii tak, aby zakończyć ten rok z przytupem!
Dlatego nie damy się:
- pogodzie
- zmęczeniu z powodu małej ilości słońca
- nudzie
- cukrowym nałogom spowodowanym spadkiem energii
- sportowemu lenistwu spowodowanemu zimnem
- szarości
- smutkowi
- rzutowaniu na innych złości spowodowanej zimnem, zmęczeniem
- rozlezieniu i braku organizacji
- chorobom
- zarażeniu narzekaniem od innych
- samotności
- czarom, które powodują gubienie parasoli, czapek i rękawiczek
W związku z tym, zrobimy wszystko, aby mieć:
- zdrowie
- energię
- kondycję
- uśmiech na twarzy
- jak najmniej powodów do narzekania
- wysoko podniesioną głowę
- siłę i wytrwałość do innych marudów
- motywacje do działania
- plany na nowy rok
- poukładane w głowie i w domu
- w życiu kolor
- zrelaksowane ciało
- codziennie komplement za wygląd
- sposób na czary
- pozytywne nastawienie do świata
- powód do radości
- warunki atmosferyczne w głębokim poważaniu!
Kto razem z nami nie zamierza dać się chandrze? Kto chce się nie dać wymienionym i mieć więcej przedstawionych? Kto chce mieć powód by mówić, że listopad jest słodki i uroczy? Piszcie czego chcecie się pozbyć najbardziej i o co zawalczycie najmocniej w naszym projekcie! Dodajcie też swoje powody!